Ptaki Meksyku i Gwatemali

Jesteśmy świeżo po powrocie z zupełnie nowego dla nas kierunku świata – za nami podróż do Meksyku i Gwatemali, czyli Ameryki Środkowej. Mimo intensywności programu zwiedzania, lub właśnie dlatego, to co widzieliśmy daje ogromnego ‚kopa’ satysfakcji.  Ilość zdjęć ptaków, jakie udało nam się zobaczyć i, co ważne, sfotografować w nie najgorszej jakości, kładzie miód na serce. Dlatego też od nich zaczynam serię zdjęć z Meksyku, więcej zabytków i krajobrazów będzie z kolejnymi postami. Gdybyście chcieli pozostać w aktualnościach, zapiszcie się koniecznie do newslettera 🙂

Czytaj dalej „Ptaki Meksyku i Gwatemali”

Małe fragmenty życia

Zabawy w trawie obiektywem 50 mm. Kilka zdjęć spośród liści, gałęzi i żyjątek w nich mieszkających. Czasem kiedy się pochylimy i zajrzymy w trawę fajne rzeczy znajdziemy, czasem nawet żywe... 🙂

ślimak (2)

Liście (3)

Liście (4)

Liście (2)

Liście (1)

Król w powietrzu

Norwegia. Bajkowa kraina i orły przednie latające nam nad głowami. Wielkie to ptaszyska, wg niektórych danych mają rozpiętość skrzydeł ok. 3 m... Wierzę na słowo!

Orzeł

Orły_1

Orły

Kopciuszki i Tamron 150-600mm

Kopciuszek_1M

Na moim balkonie pojawiła się wesoła parka kopciuszków. Zapewne gdzieś blisko mają swoje gniazdo, do którego noszą co chwilę złowione tłuste gąsienice i inne owadzie stworzenia. Ku mojej uciesze pozwalają się fotografować i zbytnio nie uciekają, za to głośno i stale popiskują przez cały dzień. Wydają się być bardzo nerwowe i niecierpliwe, ale to bardzo wdzięczne „ptasie”. W tym poście kilka zdjęć Edka i Pani Edkowej, imiona zostały nadane im dziś roboczo i uznaję je za zaakceptowane.

Czytaj dalej „Kopciuszki i Tamron 150-600mm”

Analogie wyjazdowe

Wyjazdowe „znajdź 5 różnic”

Nie mogłam się powstrzymać i nie zamieścić tych dwóch zdjęć poniżej. Tak bardzo zdjęcie z Czarnogóry skojarzyło mi się z podobnym zrobionym przeze mnie w Turcji! Uznaję to za swoistą ciekawostkę. Ciekawa jestem jednocześnie, czy ktoś z odwiedzających miał coś podobnego. Może to tylko mi o ile kojarzę coś podobnego udało się zrobić po raz chyba najpierwszy. Może i ekscytuję się za bardzo, ale wydało mi się to dość zabawne i od razu przyniosło do głowy takie myśli, jak to jeden turecki koń ma mało trawy, kiedy ten w Czarnogórze ma jej aż za dużo. Zapewne konie się nad tym nie zastanawiają. W każdym bądź razie zdjęcia zamieszczam pod tytułem "znajdź 5 różnic" w ramach oddechu od bardziej standardowego posta. Co Wy na to?

Zdjęcie zrobione jako pierwsze – okolice miejscowości Ani – Turcja…

Koń Kars_1R

… i zdjęcie zrobione niedawno na Bałkanach – Czarnogóra

Koń_1R


Więcej zdjęć z Turcji już wkrótce, szczególnie z przepięknej Ani przy granicy z Armenią. Tak jak dość często zdarza mi się zapominać nazwy niektórych odwiedzanych miejsc z uwagi na to, że jest ich wiele to miejscowość Ani właśnie, a właściwiej ruiny i wspaniały graniczny wąwóz pamiętam doskonale. Za niedługo pokażę coś więcej.


 

W stronę północnej Polski

IMG_3398_stitch Kiermusy

Jakiś czas temu gościłam w stronach północno-wschodniej Polski. Jak przed każdym mniej lub bardziej planowanym wyjazdem obowiązkowo należy rozejrzeć się po mapie, czy aby będąc w danej okolicy nie stracimy okazji, aby zobaczyć coś zobaczenia wartego. W tym przypadku odwiedzałam docelowo Białystok, lecz po drodze zajechałam też do Kozłówki. Mieści się tam piękny pałacyk - Muzeum Zamoyskich - z dużym parkiem. Dopełnieniem jest mała menażeria ze zwierzętami, głównie ptakami, ale są też moje ulubione kozy. Niemałą atrakcją pozostaje także Muzeum Socrealizmu znajdujące się w osobnym budynku. 

Giżycko to piękna przystań z pływającymi czarno-białymi łyskami i lśniące przycumowane łodzie. Odwiedzenie miejsc leżących nad wodą zawsze kojarzy mi się z wakacjami...
Inną bardzo urokliwą miejscowością był Reszel. Zdjęcia o zachodzie słońca wydobyły piękno z mieszczącego się tam zamku. Stare kamieniczki pobliskiego ryneczku z dachami pokrytymi czerwoną dachówką wyglądały równie zachęcająco. Polecam zajechać, jeśli będziecie w tych okolicach.

Dla miłośników zwierząt wszelkiego rodzaju punktem nieodzownym jest Ostoja Żubra w Kiermusach. Spotkamy tu oczywiście żubry, ale nie obędzie się też bez owiec. Bardzo urokliwe są domki do wynajęcia tzw. "Dworskie Czworaki", szczególnie dobre rozwiązanie, jeśli podróżujemy z rodziną lub większą grupą (domki mieszczą do 8 osób.). Polecam odwiedzić stronę, na której opisane są różne inne atrakcje miejsca oraz możliwości najlepszego wykorzystania pobytu.

Czytaj dalej „W stronę północnej Polski”